Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi tomekste z miasteczka Bielawa. Mam przejechane 64157.73 kilometrów w tym 6989.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.98 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomekste.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 40.00km
  • Teren 38.00km
  • Czas 02:42
  • VAVG 14.81km/h
  • VMAX 49.00km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • HRmax 189 ( 96%)
  • HRavg 157 ( 80%)
  • Kalorie 2230kcal
  • Sprzęt Giant Anthem X2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wielka Sowa, Kalenica 1.10.2011

Sobota, 1 października 2011 · dodano: 01.10.2011 | Komentarze 1

Trasa: Bielawa ul. Berlinga, ul. Żeromskiego, Leśny Dworek, Trzy Buki, Przełęcz Jugowska, czarnym szlakiem rowerowym (nieco poniżej przełęczy) na Kozie Siodło, Schronisko Sowa, Wielka Sowa, Kozie Siodło, Przełęcz Jugowska, Zimna Woda, Zimna Polana, Kalenica, Zimna Polana, szlakiem żółtym do Trzech Buków, Bielawa ul. Berlinga

Jazda na rowerze została odwieszona. I to w mocnym stylu. Może i dalej nie czuję się wspaniale, ale byłem zadowolony.
Dwa najwyższe szczyty Gór sowich w jeden dzień już dawno za mną chodziły, ale jakoś nigdy nie było weny. ;)
Już w czwartek napisałem do Pawła, ale on akurat koczował pod warsztatem więc pisze: jedziemy, ale w sobotę - no to nie ma sprawy. W piątek odezwał się jeszcze Piotrek, z wielką ochotą zobaczenia "sowiogórskich skał". W to mi graj! Ruszyli z Żeromskiego, po drodze szybki zakup zapasowej dętki i jazda na Trzy Buki. Pojechaliśmy na moją ulubioną drogę. Nie wiem czy trochę z nią nie przesadziłem - szczególnie zjazd z Sowy do Koziego Siodła, a potem przełęczy dał się Piotrkowi we znaki, ale chciał zobaczyć skały, to zobaczył. ;) Na przełęczy nas niestety opuścił i jazdę kontynuowałem już z Inferkiem. Nad wjazdem na Kalenicę nie ma się co rozpisywać - jest trudny, mocno nachylony i trzeba myszkować między korzeniami i kamieniami, ale za to zjazd - bajka! Do tego jeszcze singielek na żółtym szlaku - miodzio! Dla takich zjazdów kupuje się rower górski. :)

Wielka Sowa z Piotrkiem © Tomekste


Z Inferkiem na Wielkiej Sowie © Tomekste


Kalenica © Tomekste





Komentarze
inferek
| 22:13 sobota, 1 października 2011 | linkuj Wjazd na Kalenicę jest trudny i mocno nachylony- ale "podjeżdżalny" :)
Zjazdy zaiste postawiły kropkę nad i; świetna wyprawa. Dzięki :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ispie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]